Gorące tematy

  • 16 kwietnia 2020
  • 4 maja 2020
  • wyświetleń: 3952

Miasto nie zakupi maseczek dla mieszkańców

Radni Miasta Tychy z klubów PiS i Inicjatywa Tyska sygnalizowali potrzebę sfinansowania przez miasto zakupu środków ochrony indywidualnej (maseczek) dla mieszkańców Tychów. Wystosowali w tej sprawie interpelacje. Jako źródło finansowania, radni z obu ugrupowań wskazali środki, które miały zostać przeznaczone na odwołane w obecnej sytuacji imprezy masowe. Miasto jednak odpowiada, że nie przewiduje takiego zakupu. Byłoby to zbyt dużym obciążeniem dla samorządu, który ma wiele ważnych wydatków związanych z COVID-19.

Od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej - w sytuacjach przebywania w miejscach ogólnodostępnych takich, jak placówki handlowe, targowiska, środki transportu publicznego i ciągi komunikacyjne.

Inicjatywa Tyska uważa, że zakup niezbędnych środków ochrony osobistej powinien zostać sfinansowany z budżetu miasta. Jak argumentują samorządowcy, wielu ekspertów z zakresu wirusologii uważa, że noszenie maseczek spowoduje mocne ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Ponieważ obecna sytuacja w kraju uniemożliwia organizację wielu imprez masowych i kulturalnych, na które zostały zabezpieczone środki finansowe w budżecie miasta, radni wnioskują o przeprowadzenie analizy budżetu pod kątem możliwości przesunięcia tych pieniędzy na zakup środków ochrony indywidualnej (maseczek) dla mieszkańców. Radni chcą, by maseczki były im nieodpłatnie przekazywane.

Samorządowcy z Klubu Inicjatywa Tyska proszą też o rozważenie możliwości zakupu maseczek u przedsiębiorców z Tychów, którzy obecnie znajdują się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Radni uważają, że szycie wielorazowych maseczek z bawełny miasto powinno zlecić tyskim pracowniom krawieckim.

maseczki
Wielorazowe maseczki sfinansowane przez miasto mogłyby zostać uszyte przez tyskie pracownie krawieckie i rozdysponowane bezpłatnie wśród mieszkańców · fot. "Maseczki - szyjemy dla śląskiej służby zdrowia"


O potrzebie zapewnienia przez miasto maseczek bawełnianych mieszkańcom mówią także radni PiS, którzy również proponują sfinansowanie ich szycia oraz dystrybucji z budżetu miasta. - Według informacji podawanych w mediach noszenie maseczek na obowiązywać przez dłuższy czas. Poza tym nie mamy pewności, że wirus zostanie szybko wyeliminowany. Tym samym będziemy dłużej potrzebować takiego zabezpieczenia. Z zakupem środków ochrony występują już inne gminy na terenie naszego kraju. Może warto przemyśleć ten temat również u nas. Mamy świadomość, że jest to związane z kosztami dla budżetu miasta, jednak zdrowie naszych mieszkańców jest nadrzędną wartością - czytamy w interpelacji.

Samorządowcy z klubu PiS w związku z tym apelują do prezydenta o dokonanie korekt i przesunięć w budżecie miasta i przeznaczenie pozyskanych tak środków na zakup materiałów ochronnych dla mieszkańców lub inne działania związane z walką z COVID-19.

Wydział Zarządzania Kryzysowego w odpowiedzi na interpelację poinformował, że miasto nie przewiduje zakupu maseczek dla mieszkańców. Naczelnik Wydziału, Janusz Sojka tłumaczy, że zgodnie z zaleceniami służb sanitarnych maseczki jednorazowe trzeba zmieniać kilkukrotnie w ciągu dnia, w związku z powyższym miasto musiałoby kupić miliony maseczek. Maseczki wielokrotnego użytku w zależności od materiału i zastosowanych składników są dostępne na rynku w cenach od ok. 10 do nawet 40 zł za sztukę. To byłby duży wydatek dla miasta, zwłaszcza, że sytuacja samorządów staje się coraz trudniejsza. Dochody gmin z uwagi na obecną sytuację gospodarczą, w najbliższych miesiącach z pewnością będą spadały.

- Biorąc pod uwagę ograniczenia w przemieszczaniu się i przebywaniu w grupach nawet kilku osób, dużym problemem byłaby także dystrybucja tych maseczek, dlatego skupiamy się przede wszystkim na ochronie tych, którzy są na pierwszej linii walki z koronawirusem, czyli personelu szpitali i placówek medycznych oraz osób zaangażowanych w pomoc osobom starszym m.in. pracowników DPS-u, MOPS-u, straży miejskiej, wolontariuszy. Staramy się zapewnić im jak największą ochronę i wparcie - pisze w odpowiedzi Janusz Sojka i dodaje: - doceniam inicjatywę radnych, jestem jednak pewien, że dzięki dostępności maseczek m.in. w sklepach i wielu prowadzonych w naszym mieście akcjach szycia maseczek, mieszkańcom bez problemu uda się w nie zaopatrzyć. Ponadto warto podkreślić, że zgodnie z informacjami zawartymi na stronie http://www.gov.pl usta i nos możemy zasłonić za pomocą szalika, chusty, apaszki czy innym fragmentem odzieży. Nie ma nakazu korzystania wyłącznie z maseczek ochronnych - argumentuje.

Samorząd liczy na zrozumienie mieszkańców.

ar / tychy.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.